• XXVI Festyn Archeologiczny w Biskupinie.

    Po rocznej przerwie uczniowie naszej szkoły wybrali się do Biskupina na Festyn Archeologiczny. Tym razem wyjazd został zaplanowany i przypadał na dwa słoneczne dni 13 i 14 września. Klasy, które wzięły udział w wycieczkach to: VA, VB, VI, VIIB oraz VIIIB. Opiekunami podczas wyjazdów byli: p. Helena Gąsiorek, p. Magdalena Frąszczak, p. Karolina Hajdziony, p. Kamilla Mucha oraz p. Artur Hyla.
    Tegorocznym motywem przewodnim Festynu Archeologicznego w Biskupinie był ,,Powrót do przeszłości’’. Naszą podróż w czasie rozpoczęliśmy już w Gąsawie gdzie wsiedliśmy do wagoników kolejki wąskotorowej zaprzężonej w piękną lokomotywę i udaliśmy się w prawdziwą wyprawę w odległe czasy. Jak za pomocą czarodziejskiej różdżki pojazd ten zabrał nas w odległą krainę. W czasie imprezy zorganizowanej przez Muzeum Archeologiczne w Biskupinie mogliśmy się dowiedzieć jak rozwijał się handel od epoki kamienia, przez epokę brązu, epokę żelaza po wczesne czasy średniowiecza, czyli w tym ostatnim przypadku, kiedy ukształtowała się większość istniejących dziś państw europejskich. Dowiedzieliśmy się gdzie i kiedy pojawiły się pierwsze monety i dlaczego nie zawsze postrzegane były za ujednolicony miernik płatności. Dowiedzieliśmy się również gdzie przebiegały ważne szlaki handlowe /te lokalne i te dalekosiężne/. Na festynie mogliśmy, niczym za pomocą wehikułu czasu odbyć podróż do przeszłości, posmakować wszystkimi zmysłami jak żyły ludy koczownicze oraz te, które prowadziły osiadły tryb życia. Jak na Festyn Archeologiczny przystało uczniowie mogli dowiedzieć się, a właściwie przypomnieć, czym jest archeologia i jak wygląda praca archeologa, jakie narzędzia wykorzystuje podczas swej pracy.
    W czasie tegorocznego festynu oglądaliśmy specjalne inscenizacje m.in. walki średniowiecznych wojów, proces wytwarzania łodzi tzw. dłubanki, pokaz konny kaskaderski, sprzedaż luksusowych towarów na wszesnośredniowiecznym targowisku. Ponadto zajrzeliśmy do chat rzemieślników wczesnośredniowiecznych: kowala, garncarza, mincerza, tkaczki dowiedzieliśmy się czym jest dziegieć i jak się go wytwarza. Podobnie jak w poprzednich latach mogliśmy uczestniczyć w grach i zabawach przygotowanych przez organizatorów. Ponadto odbyły się ciekawe wykłady i koncerty muzyczne, których wysłuchaliśmy z zapartym tchem. Muzyka pobrzmiewa w naszych głowach jeszcze do dziś.
    Tekst i foto Artur Hyla

    Powiązane zdjęcia:

Comments are closed.
Skip to content